Pewnie zastanawiamy się, co lepiej nadaje się do naszej domowej siłowni. Stepper czy może rowerek? Odpowiedź nie jest prosta i wiele czynników może wpłynąć na naszą ostateczną decyzję. Postaramy się, jak najlepiej przybliżyć Wam ten temat.
Porównanie steppera i rowerka
Stepper jest o tyle dobrym urządzeniem, że nie zabiera wiele miejsca. Można go równie dobrze wsunąć pod łóżko czy schować do szafy. W przypadku rowerka musimy liczyć się z zapewnieniem odpowiedniej przestrzeni, co w mieszkaniu może nie być tak łatwe. Poza tym stepper waży 2-3 razy mniej od rowerka.
Kolejną kwestią jest cena. W przypadku rowerka musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 600-700 zł, a steppery kosztują przeważnie 300-400 zł. Oczywiście w obu przypadkach możemy spotkać się z droższymi i tańszymi egzemplarzami, ale średnio ceny mieszczą się w tych przedziałach.
Co przyniesie lepsze efekty?
Możemy sami zastanawiać się, na jakie partie mięśni są poszczególne urządzenia. W przypadku roweru najbardziej dbamy o mięśnie ud, łydek, pośladków, ale także brzucha, grzbietu i ramion.
Jeśli chodzi o stepper, to zależy od rodzaju. Zwykły bez linek ćwiczy jedynie pośladki, łydki i uda. A jeśli zdecydujemy się na stepper z linkami możemy zaangażować też barki, ramiona, brzuch i biodra.
A może orbitrek?
Cenowo mieści się w okolicach roweru, za to wagowo jest od nie 2-3 krotnie cięższy. Pozwala jednak ćwiczyć wiele mięśni ciała: ramiona, brzuch, łydki, uda i pośladki. Jeśli odpowiednio dobierzemy ustawienia, świetnie zastąpi rowerek lub stepper.
Podsumowanie
Który sprzęt wybrać? To zależy czego potrzebujemy. Jeśli chcemy proste, małe i lekkie urządzenie, najlepiej postawić na steppery. Gdy już potrzebujemy czegoś lepszego, można wybrać orbitrek lub rowerek. Wszystkie sprzęty pozwalają na wygodne ćwiczenie i oglądanie serialu lub słuchanie muzyki.