rozwiń
Jeśli planujemy stworzyć domową siłownię, warto zadbać o parę kwestii. Konieczny nam będzie odpowiedni sprzęt, który pozwoli nam na prostsze wykonywanie poszczególnych ćwiczeń. Dzisiaj zatem skupimy się na tym, jakie obciążenie powinniśmy wybrać do domu.
Obciążenie na siłownię
Wyróżniamy szczególnie trzy rodzaje ciężarów: żeliwne, olimpijskie i bitumiczne. Jeśli do tej pory nie mieliśmy z tym do czynienia, możemy mieć niemały problem ze zdecydowaniem się, który z nich najbardziej nam się przyda do domowej siłowni. Dlatego właśnie dzisiaj przedstawimy poszczególne rozwiązania i pomoże Wam zdecydować się na konkretne.
Obciążenie żeliwne
Takie ciężary są szczególnie trwałe. Jeśli je zakupimy, to przez najbliższe parę lat nie będziemy musieli myśleć o ich wymianie. Poza tym są dosyć małe, ale sam metal jest ciężki, dzięki czemu przydaje się, gdy nie mamy sporo miejsca w domu na domową siłownię.
Wygląda też bardzo profesjonalnie, więc wspaniale się prezentuje, jeśli do naszej siłowni mają dostęp goście. Jednak trzeba liczyć się z tym, że takie obciążenie może łatwo obić i zniszczyć coś, np. podłogę, gdy za mocno odłożymy sztangę.
Dodatkowo warto zauważyć, ze w tym przypadku nada się każdy gryf, zarówno prosty, jak i łamany. Najważniejsze jest jednak to, by obciążenie żeliwne zostało solidnie utwierdzone na gryfie, gdyż łatwo może się ześlizgnąć i dokonać szkód.
Obciążenie olimpijskie
Jeśli chodzi o obciążenia olimpijskie, to świetnie się nadają, gdy chcemy uchronić naszą podłogę przed uszkodzeniami. Talerze posiadają sporą warstwę gumy, która amortyzuje upadki. Sam ciężar jest dobrze wykonany.
Łatwo się też je zakłada na gryf przez to, że posiadają metalowy tunel. Talerze są antypoślizgowe, więc uznaje się za najbezpieczniejsze dla domowej siłowni. Jednak konieczne jest wybranie odpowiedniej sztangi, która jest dostosowana pod te talerze.
Obciążenie bitumiczne
A jeśli zależy nam na tanim rozwiązaniu, to może postawmy na obciążenie bitumiczne. Talerze pokrywa warstwa tworzywa sztucznego, a w środku jest masa bitumiczna. Jednak czy naprawdę warto je kupić? Tak, szczególnie przez niską cenę.
Mają jednak swoje minuty. Są mniej trwałe, mają większy rozmiar w stosunku do innych ciężarów. Mogą zatem nie nadawać się do każdej domowej siłowni.
Podsumowanie
A więc jakie obciążenie wybrać? To zależy od naszym potrzeb. Obciążenie bitumiczne jest najtańszym rozwiązaniem. Obciążenie olimpijskie posiada gumę amortyzującą upadki. A obciążenie żeliwne jest najtrwalsze i najmniejsze. Wszystko zależy od naszych potrzeb i możliwości.