Świąteczny czas nie mógłby smakować tak samo, gdyby nie tradycyjne świąteczne jedzenie. Specjalne jedzenie na świątecznym stole, dla dużego grona polaków jest bardzo ważne. Prawdopodobnie większość z nas zna ferwor świątecznych przygotowań i górę jedzenia zalegającą w lodówce. Często obfituje ono w wysokoenergetyczne potrawy, zawierające tłuszcze i cukry proste.

Podczas ucztowania nietrudno o zjedzenie znacznie większej porcji, niż podczas standardowego obiadu czy kolacji. Może to spowodować dyskomfort. Dla wielu osób to uczucie jest zupełnie normalne podczas takich okazji do zajadania się smakowitymi potrawami. Część z nich może jednak doświadczać później wyrzutów sumienia, nie wspominając o braku energii i ociężałości oraz niestrawności mogącej towarzyszyć przyjmowaniu tak dużych porcji.

Szacuje się, że podczas wigilijnej wieczerzy niepohamowani możemy spożyć nawet 2000-2500 kcal. Jest to mniej więcej tyle całodniowe zapotrzebowanie kaloryczne dla dorosłej osoby.

Podzielimy się z Wami sposobami na załagodzenie dyskomfortu związanego z sytuacjami wyzwalającymi przejadanie się.

1. Rozpoznaj czynniki powodujące dyskomfort

Pojawiając się w charakterze gości na przyjęciu nie mamy niestety wpływu na wybór serwowanych potraw. Z tego powodu nie wiemy jakich składników użyto do przygotowania potraw, a część z nich może spowodować np. wzdęcia.

Kluczowe jest być zaznajomionym z nietolerancjami pokarmowymi, które mogą ujawniać się w naszym organizmie. Dla jednych (np. nietolerujących laktozy) zjedzenie ciasta, które zawierać będzie mleko może być czynnikiem znacznie pogarszającym samopoczucie. Inna osoba na codzień nie będzie doświadczała efektów powodowanych przez warzywa wzdymające (np. szpinak, cebula, karczochy, kalafior, brukselka), jednak może zdarzyć się tak, że duża część potraw zawierała będzie po jednym z owych składników. Ich skumulowanie się w układzie pokarmowym może spowodować wzdęcia i dyskomfort żołądkowy.

Dobrym rozwiązaniem, które przyniesie nam większą świadomość, która ważna jest nie tylko w okresie świątecznym jest przeprowadzenie spisu swoich posiłków oraz notowanie jak się po nich czujemy. Jeśli w którymś momencie pojawi się uczucie dyskomfortu łatwo możemy zweryfikować co wcześniej zjedliśmy. Dzięki temu dowiemy się na jakie składniki powinniśmy uważać.

2. Wybieraj zdrowsze alternatywy

Jeśli masz już pewną świadomość na temat kaloryczności, składu, komponowania posiłków, tak by zawierały więcej wartości odżywczych i były lepiej strawne to zadanie prawdopodobnie nie będzie dla Ciebie niczym trudnym. Widząc zastawiony stół możemy ocenić, które potrawy cechują się wyższą kalorycznością (np. ciasta, czerwone mięso, smażone potrawy itp.), a które będą zdrowszą alternatywą (strączkowe, chude mięso, owoce).

Możemy świadomie nakładając jedzenie na talerz wybrać te potrawy, których spożywanie w większym stopniu sprzyja zdrowym nawykom żywieniowym. Ich spożycie zmniejszy ryzyko, że poczujemy się po posiłku bardzo objedzeni, przybierzemy na wadze. Świetnie tutaj sprawdzą się warzywa, np. w formie sałatek (o ile wiemy o nich, że nie dodano tam dużych ilości majonezu), pełnowartościowe białko. Zadbajmy o to by i podczas świąt jedzenie na naszym talerzu było zbilansowane, a sycące dania wysokotłuszczowe, bądź słodycze potraktujmy jako dodatek, nie główne danie.

Polecamy  Kompendium wiedzy o białku i odżywkach białkowych

3. Zjedz warzywa

Warzywa charakteryzują się niską kalorycznością, możemy zjeść ich proporcjonalnie więcej, poczuć sytość, a jednocześnie nie spożyjemy dużych ilości kalorii. Warzywa z reguły są lekko strawne (wyjątkiem są wyżej wymienione warzywa wzdymające), więc ich spożycie nie będzie wiązało się z długotrwałym uczuciem dyskomfortu.

Dodatkowo są bogatym źródłem witamin i minerałów, uczynią zatem nasz posiłek wartościowy pod względem odżywczości. Ponadto, cechuje je zawartość błonnika. Jest to składnik wspomagający pracę naszych jelit oraz wzmagający uczucie sytości. Spowalnia też wchłanianie cukrów.

Warto też zadbać o przygotowanie się do czasu, kiedy znajdziemy się z okazją do obfitego ucztowania. To znaczy spożywajmy błonnik, wprowadzając go do naszej diety stopniowo. Ponieważ w sytuacji, gdy nie jemy na codzień dużych ilości błonnika spożycie jego większej porcji może skutkować wzdęciem. Przygotowując układ pokarmowy do trawienia większej ilości błonnika skuteczniej poradzi on sobie podczas świątecznych odstępstw od diety.

4. Ogranicz spożycie alkoholu

Alkohol ma działanie zapalne. Podrażnia błony śluzowe żołądka i jelit, może spowolnić trawienie i zwiększyć zatrzymywanie wody. Jego działanie wzmaga uczucie ciężkości i ospałości. Jego obecność w jelitach jest czynnikiem mogącym zwiększyć wzdęcia.

Poza tym alkohol odwadnia organizm, dlatego kiedy już go spożywamy powinniśmy zadbać o popijanie czystej wody.

Alkohol przez swoje rozluźniające działanie może też osłabiać siłę naszej woli i zwiększać skłonność do przejadania się. Musimy mieć świadomość, że sięgając po alkohol możemy sabotować nasze starania, o których mowa była w poprzednich częściach artykułu.

5. Pij czystą wodę

Picie wody może pomóc złagodzić wzdęcia. Ważne jest jednak, aby popijać ją w umiarkowanej ilości, małymi porcjami. Wypicie dużej ilości wody na raz będzie wiązało się z uczuciem przepełnienia żołądka.

Najlepiej zadbać o ustawienie dzbanka, lub butelki z wodą, która będzie na wyciągnięcie naszej ręki. Dla osób mających duży problem z zapominaniem o piciu wody dobrym rozwiązaniem może być ustawienie przypomnienia w telefonie.

Podsumowanie

Świąteczny czas może być trudny dla osób starających się trzymać dietę odchudzającą. Powyższe wskazówki pomogą zadbać o umiar. Pamiętajmy jednak, aby nie wpędzać się ze skrajności w skrajność i obarczać się nadmiernie winą za skuszenie się na potrawy podczas wieczerzy. Ważna zasada zdrowego odżywiania mówi, że ważne są nasze zachowania na codzień, realizowane konsekwentnie. Odstępstwo od przyjętych reguł odżywiania raz na jakiś czas nie wpływa istotnie na nasze zdrowie. Takie podejście, dające nam akceptację i spokój jest zdrowsze niż karcenie się za to, że sięgnęliśmy po jeden kawałek ciasta więcej.

Ponadto, warto zadbać o aktywność fizyczną. Popołudniowy spacer z bliskimi może być świetnym sposobem na zużytkowanie spożytych kalorii oraz zacieśnianie więzi w tym świątecznym czasie.